Parę dni temu moja dziewczyna zaprosiła kuzynkę do nas, a gdy tylko przyszła, mogłem stwierdzić, że coś jest nie tak.Wydawała się nieco zdenerwowana i wiercona, ale nie mogłem położyć palca na tym, co to dokładnie było.Po odrobinie małego gadania, zaczęła zachowywać się jeszcze dziwniej, nagle pytając mnie, czy chcę ją bzyknąć.Na początku byłem zaskoczony, ale potem zdałem sobie sprawę, że to chyba jedyny sposób, aby mogła podjąć jakąś akcję.Więc, zgodziłem się, a gdy już weszliśmy na górę, zaczęła mi obciągać kutasa.To był chyba najlepszy lodzik, jaki kiedykolwiek otrzymałem, a ja nie mogłem się powstrzymać i spuściłem się jej na twarz.Następnie tak mocno wyruchałem jej ciasną dupkę, że słyszałem jak krzyczy z rozkoszy.