W dniu moich urodzin zdziwiłem się, gdy do mojego miejsca przyjechało dwóch niespodziewanych gości.Oboje byli chętni do uczczenia mojego wyjątkowego dnia i oczywiście powitałem ich z otwartymi ramionami.W miarę upływu nocy atmosfera stawała się intensywniejsza.Jeden z moich gości, zawsze wyżyłowany na dobrą zabawę, postanowił zrobić show dla reszty z nas.Zaczął sprawiać sobie przyjemność, ukazując swoje imponujące rozmiary i podniecając wszystkich w pokoju.Ja, będąc typem przygodowym, wziąłem na siebie, by zrobić mu głębokiego lodzika w gardło, ku uciesze pozostałych gości.Podniecenie tylko rosło, gdy wkrótce znaleźliśmy się na oddając się dzikiej czwórce, ze mną jako centrum uwagi.Szczyt wieczoru nadszedł, gdy mój gość w końcu uwolnił swoje stłumione pożądanie, wypełniając moje usta swoim ciepłym, lepkim uwolnieniem.To było urodzinowe święto, którego nigdy nie zapomnę, świadectwo siły przejęcia i ekscytacji.