Po gorącym spotkaniu z moją dziewczyną, złapałem się na tym, że pragnę intensywniejszej przyjemności.Musiałem zaspokoić swoje popędy w najśmielszy możliwy sposób.Skierowałem się na podwórko, gdzie zauważyłem dwie niewinne dziewczyny, moje siostrzenice, bawiące się za drzewem.Ich młodzieńcze ciała i figlarne wybryki rozpaliły we mnie ogniste pożądanie.Nie mogłem oprzeć się pokusie ich krągłości i niewinności.Wybrałem ciemnoskórą piękność, która przypominała moją dziewczynę, jako mój cel.Zwabiłem ją z dala od siostry, a pod pozorem sprawdzenia jej majtek uwolniłem mojego potwornego kutasa.Była zaskoczona, ale chętna na zgłębienie tego nowego doświadczenia.Wycofaliśmy się do domku na drzewie, gdzie zacząłem ją rabusić.Zabrałem ją od tyłu, rozkoszując się jej ciasnym tyłkiem.Dresz niemalże złapany przez nas namiętnym pieprzeniem.Dałem jej dokładnie napalony rok, pozostawiając jej przyjemne spotkanie, bardziej satysfakcjonujące.Ten rok pozostawiał mnie bardziej zielone, czasami bardziej pasjonujące, po drugiej stronie.