Po przerwie od naszych gier wideo, postanowiliśmy z żoną rozpalić płomień.Jestem ogromnym fanem serii "Czarne", a ona zawsze gra o trochę ról.Gdy osiedliliśmy się w naszym salonie, wsunęła się do swojej uwodzicielskiej czarnej bielizny, rozpalając we mnie iskrę pożądania.Gra się załadowała, a ja znalazłem się w świecie rozkoszy, z oszałamiającymi krągłościami moich żon na pełnej ekspozycji.Jej naturalne, pulchne cycki i ponętny tyłek były widokiem do podziwiania.W miarę rozwoju gry figlarnie mnie drażniła, jej palce wodzące ścieżką pożądania przez jej ciało.Wciągające sceny tylko podsy podsycały naszą pasję, prowadząc do intensywnego spotkania, które zostawiło nas oboje bez tchu.Nasza wspólna miłość do gier i siebie nigdy nie była bardziej widoczna.Ta noc nie była zapomnianą, której żadna z nas nie zapomniała.