Ponętne krągłości Sofii i para soczystych, obfitych atutów miały agenta castingowego w stanie podniecenia.Gdy z gracją zdjęła górę, ochoczo oddał się kuszącemu widokowi.Jego podniecenie było wyczuwalne i wydawało się, że jego pragnienia zostaną spełnione.Jednak gdy sięgnęła po jego męskość, nastąpił niefortunny obrót sprawy.Jego niemożność stawienia czoła okazji sprawiła, że czuł się sflaczały i zażenowany.Mimo rozczarowania, pozostawał opanowany, zapewniając Sofię, że wciąż jest zniewalającą pięknością.Sofia, będąc elastyczną uwodzicielką, którą jest, postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce. Figlarnie drażniła jego wiotkiego członka, przywracając go do życia wprawnym językiem.Smak jego desperacji tylko dodatkowo podsycał jej pożądanie.Okraczyła go, dosiadając w zmysłowej pozycji na jeźdźca, a jej wprawnie wypielęgnowane ciało sunęło po jego.Jej brudne gadanie rozbrzmiewało w pokoju, świadectwo jej niezaspokojonego pragnienia.Widok jej odbijającej się na nim, jej języka zagłębiającego się głęboko w jego ustach, był widokiem godnym podziwu.To nie była tylko sesja castingu, ale świadectwo surowej, niefiltrowanej namiętności dla Sofii.