Byłem cały rozkręcony, gapiłem się na jej ciasną, małą cipkę i nie mogłem się powstrzymać.Widok jej wilgoci sprawił, że eksplodowałem, od razu i ówdzie.Ale to nie było nawet głównym wydarzeniem.Zaraz miała rozpocząć swój pokaz, a ja wiedziałem, że będzie to dzika jazda.To nie była byle jaka dziewczyna; była maszyną tryskającą, gotową wystrzelić jej soki wysoko w powietrze.I och, co to był za widok!Jej pierwszy raz, mimo to radziła sobie z nim jak profesjonalistka.Na bazie wody lubrykant pomagał, ale to naturalne smarowanie naprawdę sprawiało, że było ślisko i gładko.Dźb jej wilgotności roznosiło się echem po pokoju, gdy ujeżdżała maszynę, jej ciało konwulsje z każdym potężnym wytryskiem.To było widowisko, świadectwo siły młodości i pożądania.I cały czas, siedziałem tam, cały czas, podniecony jeszcze mocniejszym rokiem, jeszcze bardziej podniecający.